Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

09:35
Ed Sheeran / Elton John Merry Christmas
09:38
Sara James Salty
09:48
Skaldowie Z kopyta kulig rwie

Ed Sheeran w przeboju Elvisa Presleya "Can't Help Falling In Love" [WIDEO]

Ed Sheeran to kolejny artysta, który zdecydował się zmierzyć z legendą i nagrać swoją wersję przeboju Elvisa Presleya "Can't Help Falling In Love". Jak brzmi ta ballada w jego wykonaniu? Sprawdźcie!

Ed Sheeran "Can't Help Falling In Love"

Elvis żyje! Dowodem na to, że król rock'n'rolla nadal żyje w pamięci jego wielbicieli są kolejne koncerty i nowe wykonania jego legendarnych przebojów. Ostatnio w ramach koncertu "Elvis All-Star Tribute" na scenie pojawił się brytyjski wokalista, który zdecydował się zmierzyć z romantyczną balladą "Can't Help Falling In Love". Utwór nagrany przez Presleya w 1961 roku, który pierwszy raz mogliśmy usłyszeć w filmie "Niebieskie Hawaje", doczekał się już wielu coverów gwiazd sceny muzycznej, jak np.: Andrea Bocelli, Bob Dylan, Pearl Jam, Eels.

"Can't Help Falling In Love" - historia piosenki

Ciekawostką, którą warto wiedzieć na temat tej kultowej ballady Elvisa Presleya jest fakt, że jej melodia została oparta na klasycznej kompozycji "Plaisir d'Amour" autorstwa Jeana Paula Egide Martiniego (1741–1816). Wersja, którą znamy z list przebojów została napisana przez przez Hugo Perettiego, Luigiego Creatorego oraz George'a Davida Weissa. Przez kolejne lata na kartach historii muzyki zapisało się wielu wykonawców, którzy zapragnęli mieć w swoim repertuarze tę kompozycję.

Sukces "Can't Help Falling In Love" był spektakularny. Już rok po nagraniu tego utworu przez Elvisa, piosenka wspięła się na szczyty brytyjskich list przebojów, a na fali popularności wiele wytwórni filmowych chciało mieć ją w swoich produkcjach, jak np. Disney: "Wygrane marzenia" i "Lilo i Stich". Singel został sprzedany tylko na amerykańskim rynku w ponad milionie egzemplarzy, dzięki temu osiągnął status platynowej płyty. Przez wiele lat utwór był również zakończeniem koncertów legendarnego króla rock'n'rolla.

Polecamy